Franek często myślał, że nie umie robić rzeczy tak dobrze jak inni. Czasem chciał się po prostu schować.
Pewnego dnia jego babcia dała mu „niewidzialną tarczę”.
– Ta tarcza przypomni ci, że jesteś wystarczający taki, jaki jesteś – powiedziała.
Za każdym razem, gdy Frankowi coś nie wychodziło, zamykał oczy i wyobrażał sobie tarczę. Robiło mu się cieplej w środku.
Z czasem coraz rzadziej jej potrzebował. Bo sam stawał się swoją tarczą.
Twoja wartość nie zależy od tego, co robisz – tylko od tego, że jesteś.
No responses yet